Strefa Rodzica

Logopedia w kuchni: zabawy sensoryczne (przepisy!)

Dopełnieniem cyklu “Logopedia w kuchni” jest zachęcenie Was i Waszych dzieciaków do zaangażowania zmysłów. Współcześnie wiele dzieci ma problem z dotykaniem czegoś, co jest dla nich niemiłe z uwagi na konsystencję, fakturę czy stopień lepkości. Być może Wasze dzieci będą, tak samo jak moje, wołały: chcemy więcej! Spróbujcie!

Oto przed Wami aż cztery przepisy na masy sensoryczne, które wykonacie z dzieciakami w kuchni, stworzone w większości z materiałów jadalnych, łatwo dostępnych: kakaowa ciastolina, piasek księżycowy, marchewkolina, oraz – moja ulubiona – ciecz nienewtonowska (nieniutonowska)! Co można z nimi robić? Zagniatać, formować, budować, tworzyć, lepić, wąchać, próbować, miażdżyć, wycinać… na ile tylko pozwala Wam wyobraźnia!

KAKAOWA CIASTOLINA

Aby ją przygotować, będą potrzebne:

  • 400 gram mąki pszennej
  • 120 mililitrów wody
  • 120 mililitrów oleju
  • Barwnik spożywczy lub naturalny (u nas kakao)

Mąkę wymieszajcie z kakao, stopniowo dolewając oleju i wody – tak długo, aż uzyskacie konsystencję ciastoliny. Masa nie powinna się kleić do rąk: powinna od nich odchodzić i być plastyczna. Oprócz tego, że można się bawić nią jak zwykłą ciastoliną, można ją wałkować i wycinać (jak pierniczki). Gotowe powykrawane kształty, ulepione figurki można upiec w piekarniku, a później pomalować i wykorzystać do zabawy w sklep, kawiarnię czy piknik.

PIASEK KSIĘŻYCOWY

Aby go przygotować, będą potrzebne:

  • 4 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 szklanki oleju

Dokładnie wymieszajcie składniki. Konsystencja będzie bardzo podobna do mokrego piasku, ale jest delikatniejsza w dotyku: stąd też nazwa “piasek księżycowy”, coś milszego w dotyku niż to, co zna dziecko; prawie tak, jakby był z kosmosu!
Piasek księżycowy, przygotowany w kuchni, z sukcesem zastąpi popularny piasek kinetyczny, a co więcej – podczas kontaktu z buzią nic się nie stanie! Z masy można lepić babki i wycinać wzory.
Tę masę możesz przechowywać nawet do kilku tygodni! Nic się z nią nie stanie, o ile schowasz ją w szczelnie zamykanym pojemniku (np. po lodach) i wstawisz do lodówki.

Dostarcz więcej doznań zmysłowych!
Żeby piasek dodatkowo pachniał, możesz dosypać cynamonu lub przyprawy do piernika.

MARCHEWKOLINA

Do przygotowania marchewkoliny (cudowna nazwa!) potrzebne będą:

  • Ugotowana marchewka, 2-3 sztuki (może być z gotowania rosołu)
  • 250 gram mąki ziemniaczanej

Marchewki dokładnie zblenduj, dodaj mąkę ziemniaczaną i pozwól dziecku zagniatać powstałe ciasto. W zależności od ilości użytej mąki masa będzie miała konsystencję ciastoliny lub piasku. Ma piękny, pomarańczowy kolor i aromatyczny,marchewkowy zapach.
Uwaga! Pozostawiona w bezruchu bardzo szybko wysycha!

CIECZ NIENEWTONOWSKA

Ciecz nienewtonowska (nieniutonowska), to płyn, który pozornie przeczy prawom fizyki. W spoczynku, bez działającej na niego żadnej siły zachowuje się jak zwykła ciecz, ale gdy tylko dostarczymy mu energię, na przykład naciskając, turlając czy ugniatając, ciecz ta zachowa się jak ciało stałe. Można zrobić z niej kulkę: wystarczy wlać sobie trochę do ręki i obiema dłońmi turlać, nadając kształt. Póki będziecie to robić, ciecz będzie się zachowywała jak kulka ze stałego materiału, np. z plasteliny. Gdy tylko przestaniesz ją ściskać, spłynie między palcami.

Aby przygotować mojego faworyta, należy przygotować:

  • skrobię ziemniaczaną
  • wodę

Składniki muszą znajdować się w stosunku ilości 1:1 (np. 1 szklanka wody i 1 szklanka skrobi ziemniaczanej).

Wystarczy, że wymieszacie ze sobą oba produkty. Najlepiej wodę wlewać stopniowo, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Nie można przesadzić z ilością wody, gdyż ciecz będzie zbyt płynna i eksperyment może się nie udać (aby uratować zbyt rzadką masę, podsyp ją mąką!).

Płyn nienewtonowski musi być gęsty, co zapewni super zabawę, a dziecku fantastyczne, sensoryczne doznania.

Jeśli masz ochotę poszerzyć ilość doświadczeń sensorycznych dodaj barwnika spożywczego (aby dodać koloru) lub szczyptę przypraw (aby nadać zapachu).

Ciecz nienewtonowska (nieniutonowska), to płyn, który pozornie przeczy prawom fizyki. W spoczynku, bez działającej na niego żadnej siły zachowuje się jak zwykła ciecz, ale gdy tylko dostarczymy mu jakąś energię, np. poprzez nacisk, ciecz ta zachowuje się jak ciało stałe. Można zrobić z tej cieczy kulkę. Wystarczy wlać sobie trochę do ręki i obiema dłońmi turlać niczym zwykłą kulkę. Póki będziemy to robić, ciecz będzie się zachowywała jak kulka ze stałego materiału, np. z plasteliny. Gdy tylko przestaniemy ją ściskać spłynie nam między palcami, dostarczając wiele śmiechu!

Agnieszka Jarząbek dla www.logotorpeda.com

Sprawdź też:

Logopedia w kuchni:ćwiczenia oddechowe i słuchowe

Logopedia w kuchni:ćwiczenia aparatu artykulacyjnego i kategoryzacja

Zostaw Odpowiedź