Tak mogą powiedzieć wszystkie Maluchy, które uczą się czytać pod czujnym okiem swoich Rodziców. Etap łączenia sylab w wyrazy jest okresem silnie motywującym do czytania – warto uczynić go atrakcyjnym, aby chęć poznawania świata liter zawsze była tak ekscytująca!
Tym, co może wspomóc naukę czytania Twojego dziecka, może być propozycja Komlogo: „Znam sylaby”. Choć jest to gra edukacyjna, może być wykorzystana w terapii logopedycznej do utrwalania prawidłowej artykulacji różnych głosek, na przykład podczas terapii bezdźwięczności. Całość ma formę domina, które ułożone – tworzy wyrazowego “węża”.
„Znam sylaby” jest dostępne na rynku w pięciu różnych wersjach. Od razu zaznaczę, że części nie określają kolejności ani “etapów wtajemniczenia” – są to po prostu różne zestawy kartoników z sylabami.
W każdym pudełku znajdują się dwie gry – dwa zestawy układanek sylabowych. Z każdego zestawu można ułożyć osiemnaście wyrazów. Sylaby są dwu- lub trzyliterowe (o tym informuje liczba w nawiasie), na przykład: TACE, MATA, PALEC, SEREK, KRATY. Liczby w nawiasach oznaczają ilość liter w sylabach (dla wyrazu MISKA oznaczenie jest 3×2: MIS-KA).
PUDEŁKO I – część 1(2×3) i 2(2×2);
PUDEŁKO II – część 3(2×3) i 4(3×2);
PUDEŁKO III – część 5(2×3) i 6(3×2);
PUDEŁKO IV – część 7(2×2) i 8(2×2);
PUDEŁKO V – część 9(2×2) i 10(2×2).
Każde pudełko, poza kompletem solidnie wykonanych kartoników, zawiera ulotkę z instrukcją i wykazem słów, które można ułożyć z danego zestawu.
Dlaczego akurat domino? Z pewnością ćwiczy spostrzegawczość i koncentrację wzrokową Maluchów, umiejętność analizy i syntezy słuchowej, uruchamia skojarzeń i logicznego myślenia, a przede wszystkim kształtuje umiejętność czytania. Co więcej, domino można wykorzystać w pracy ze starszymi dziećmi, wykonując ćwiczenia różnicujące pisownię czy utrwalające znajomość reguł ortograficznych.
Testy Logotorpedy!
Przetestowałam „Znam sylaby” w kilku różnych sytuacjach. Oto moja propozycja nowych wariantów gry.
Ćwiczenia grupowe w szkole podstawowej – wersja klasyczna (do 4 osób)
Celem wykorzystania domina było utrwalanie dźwięcznej wymowy głosek u chłopca, który jeszcze nie wykorzystywał umiejętności zdobytych podczas ćwiczeń logopedycznych w sytuacjach codziennych. Zaaranżowałam grę w domino razem z jego kolegą, który był na etapie automatyzacji głosek tylnojęzykowych (k, g). Chłopcy potrafią czytać: rozpoznają litery, łączą je w sylaby, a sylaby w słowa. W kontekście ćwiczeń “Znam sylaby” stało się grą logopedyczną. Standardowa wersja polega na rozdaniu kartoników między graczy. Uczniowie losują po jednym kartoniku i dokładając do ułożonego na środku sprawdzają, czy powstanie logiczny wyraz. Dużo przy tym śmiechu: podczas takich zabaw dziecięca kreatywność rośnie i rośnie! Chłopcy stwarzali nowe wyrazy, przypisywali im znaczenia i jeszcze upierali się co do ich rzeczywistego występowania i używania 🙂 Dla uzasadnienia swoich wyborów sięgali po kontekst wykorzystania wyrazów, a więc przy okazji uczyli się gramatyki języka polskiego, automatyzując poprawnie wymawiane głoski! Takie ćwiczenie to koktajl dobrej zabawy, zdrowej rywalizacji, kreatywności i ćwiczeń logopedycznych!!!
Ćwiczenia indywidualne
Dzieciom mającym problemy z nauką czytania zaproponowałam pracę twórczą i odtwórczą z wykorzystaniem domina sylabowego. Odtwórcza polega na ułożeniu takiego węża z układanki, aby kolejność układanych słów była zgodna z kolejnością wyrazów w wykazie słów. Wykonanie polecenia zaangażowało w stu procentach uwagę chłopca, który często ma problem z koncentracją. Wersja twórcza (kolejny etap ćwiczeń) to tworzenie kombinacji sylab i przypisywanie im znaczenia. „Jakich wyrazów nie ma na tej liście?”. Zachęcam do stwarzania własnych “list”, których spisanie będzie wymagało zaangażowania ręki oraz będzie treningiem pisania. Ćwiczenie najlepiej wykonywać pod okiem dorosłego.
Gdzie taki sam?
Krzysiu rozpoznaje sylaby, jest czteroletnim autystykiem. Podczas zabawy układaliśmy domino, którego końce stykały się z takimi samymi sylabami. Ćwiczenie to wymaga wcześniejszego przygotowania i wyboru tych tabliczek, które będą tworzyły piękny ciąg. Warto jednak się przygotować, ponieważ jego celem jest doskonalenie percepcji wzrokowej.
Samodzielne czytanie…
… czyli odczytywanie wyrazu i dopasowywanie do niego obrazka. To ćwiczenie wymaga wcześniejszego przygotowania obrazków, ale jest godne uwagi i wykonania – kształtuje umiejętność czytania ze zrozumieniem. Co więcej, takie ćwiczenia pokazują Maluchowi sens czytania. Kiedy już samodzielnie w ciągu sylab odnajduje wyraz i dobiera do niego obrazek, świadczy to o świadomym łączeniu sylab, rozpoznawaniu wyrazów i odnajdywaniu ich odpowiedników wśród obrazków. Wbrew pozorom wymaga to zaangażowania wielu umiejętności, lecz jak duża jest radość Malucha po skończeniu zadania! Polecenie do takiego ćwiczenia mogłoby brzmieć: “Gdzie jest wyraz”?
Podsumowanie
„Znam sylaby” jest propozycją zarówno dla Maluchów, jak i Trochę Starszych. Dla czytających i uczących się czytać. Sylaby w dominie można wykorzystać kreatywnie do ćwiczeń ogólnorozwojowych – dzięki temu sprawdzą się nie tylko w gabinecie pedagoga i logopedy, ale przede wszystkim w rozwojowym kąciku Twojego Malucha!
Życzę wspaniałej zabawy,
Logotorpeda!
KONKURS!
Tych, którzy mają ochotę przetestować “Znam sylaby” ze swoim Maluchem, zachęcam do udziału w konkursie na Facebooku: https://pl-pl.facebook.com/logotorpeda. Spośród osób, które wykonają konkursowe zadania, wylosuję nowych właścicieli testowanych zestawów. Konkurs trwa do 1 grudnia 2014 roku. Powodzenia!!!
“Znam sylaby” można też zamówić przez stronę wydawnictwa Komlogo tutaj.
Zapowiada się świetnie, a i wykonanie wydaje się być trwałe.
Zapraszam http://audio-slowo.blogspot.com/
Pomoc świetna. Ja próbowałam dla syna robić domino sylabowe przy okazji sylab z głoską L – jednak zwykły papier się nie sprawdza bo się gniecie ciężko wziąć w rękę. ta propozycja bardzo mi się podoba – pora założyć świnkę skarbonkę i uzbierać. Pozdrawiam i dziękuję za dobre sprawdzone pomysły